czwartek, 29 sierpnia 2013

keep-fit: Motywacja

Dzisiaj jest dziesiąty dzień mojej diety. Z tej okazji przybliżam Wam moje siły napędowe i motywację do działania.


1. Dokładnie rozpisane posiłki na każdy dzień.
Dzięki wcześniej ustalonym posiłkom nie błądzę, nie muszę na bieżąco kombinować. Za to dzień wcześniej przygotowuję sobie większość posiłków na następny dzień lub przynajmniej upewniam się, że mam odpowiednie produkty. Trzymanie się planu motywuje i działa pozytywnie na samoocenę. 

środa, 28 sierpnia 2013

Jaka piękna katastrofa!

Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle. Ponownie polski zespół dotarł do finałowej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, ponownie w pierwszym spotkaniu mistrz kraju osiągnął dobry wynik. Niestety, ponownie niewiele z tego wynikło. Emocji mieliśmy co niemiara, na to nikt narzekać nie może. W samej tylko pierwszej połowie widzieliśmy dwa błyskawiczne trafienia Rumunów, niesłusznie nieuznaną bramkę Legii, wreszcie gola kontaktowego. Rezultat końcowy: 2-2 i koniec marzeń o Legii Warszawa w piłkarskiej Lidze Mistrzów.

sobota, 24 sierpnia 2013

Na czasie 24.08.13


On: Jako, że za nami dwa tygodnie słodkiego sierpniowego lenistwa, mieliśmy sporo czasu na przyjemności.
Ona: Poniżej opis tego, jakim kulturalnym przyjemnościom się oddawaliśmy :)
On: Czyli co takiego jest u nas Na czasie...

wtorek, 20 sierpnia 2013

Moja walka

Wierzę, że 20 sierpnia 2013 będzie dla mnie pamiętną datą, że będę go wspominać jako wielki dzień. 
Dzień, w którym rozpoczęłam walkę - walkę ze słabościami, walkę o nowe, lepsze ciało, którego nie będę się wstydzić, które będę prezentować światu z dumą i pewnością siebie.

sobota, 17 sierpnia 2013

[hate] Wakacje [/hate]

Myślicie, że na wakacje jedzie się po to, żeby  zrelaksować się i odpocząć? Zwiedzić warte zwiedzenia zakątki świata, ewentualnie (w przypadku wyjazdów zagranicznych) zobaczyć z bliska kulturę zgoła odmienną od własnej? Otóż nie! Na wakacje jedzie się po to, żeby narzekać! Żeby wytknąć organizatorom wyjazdu każde, najdrobniejsze niedociągnięcie, a potem karmić się nim, pastwić i opowiadać o nim godzinami każdemu, kto miał akurat nieszczęście się napatoczyć. Drugi odcinek Kącika hejtera czas zacząć!

środa, 14 sierpnia 2013

Wspomnienie Grecji

On i Ona
Ona: Wróciliśmy z wakacji! Wróciliśmy po trwającym 8 dni szeroko pojmowanym relaksowaniu się, przerywanym niekiedy zwiedzaniem, a to wszystko w pięknych i słonecznych okolicznościach przyrody. Przebywaliśmy w miejscowości Pantaleimonas, na północno-wschodnim wybrzeżu Grecji, w regionie Riwiery Olimpijskiej.
Był to nasz pierwszy od dwóch lat wyjazd i pierwszy tak długi (bo dwutygodniowy) urlop w pracy.
Zresetowanie się i oderwanie od codzienności było nam bardzo potrzebne i w pełni się udało!

piątek, 2 sierpnia 2013

Upragniony urlop

TU mamy nadzieję się wylegiwać


Ona: Od paru godzin mamy urlop!
Nasz pierwszy taki dłuższy wakacyjny odkąd pracujemy!
Z tej okazji w poniedziałek lecimy na tydzień do Grecji, którym to faktem nie możemy się wręcz nacieszyć :)
W związku z tym przez ostatnie dni przygotowywaliśmy się do tego nabywając wakacyjne gadżety, takie jak spodenki, okulary przeciwsłoneczne, różowe pareo czy kostium kąpielowy.
Po powrocie zdamy fotorelację :)
TO mamy nadzieję zobaczyć


On: W końcu jak wiadomo, do wakacji należy się dobrze przyszykować! Jedziemy na Riwierę Olimpijską i zamierzamy smażyć się na słońcu, popijać drinki i byczyć się ile wlezie :) Ponadto mam nadzieję zobaczyć Akropol i Meteory. A przygotowań jest mnóstwo! Przykładowo - kiedy piszę te słowa, mamy godzinę 22:50, a my zaraz zabieramy się za segregowanie i pranie rzeczy na wyjazd. Nie ukrywam, że na ten urlop czekałem z utęsknieniem od wielu tygodni. Jak to mówią: wyzionę ducha, a wypocznę!

PS. Żeby nie było zbyt pięknie, po powrocie do domu, po całym dniu na nogach, okazało się, że zostawiłem niedomknięte drzwiczki od zamrażarki. Eh, nie ma to jak zastać rozmrożone jedzenie i kałuże na podłodze...