czwartek, 13 czerwca 2013

Na czasie 13.06.2013

Czytamy, oglądamy, gramy i słuchamy. Oto co jest u nas na czasie! 



Ona:

Czytam

"Chustka" - Joanna Sałyga
"Poradnik pozytywnego myślenia" - Matthew Quick
"Triumf owiec"- Leonie Swann


Oglądam

w kinie: 

"Wielki Gatsby" 
"Iron Man 3" 


w domu:
"Przyjaciel do końca świata"











w telewizji:
"Jeden z dziesięciu", finał "Top Model", niekiedy - Comedy Central


Słucham

teraz:
Wilki - "O sobie samym", "Cień w Dolinie Mgieł", "Eli lama sabachtani", "Ja ogień, ty woda", "Cherman", "Nie pokonasz miłości", "Beniamin" i inne...

na co dzień często:
"Young and Beautiful", "Summertime sadness" (Lana del Ray)
"Airplanes" (B.O.B., Hayley Williams, Eminem)
"Sober" (Pink)
"Got to love you" (Sean Paul)
"Alibi" (Maleo Reggae Rockers)
"Natasha from Rush'ya", "Bless", "Poland Story" (Vavamuffin)
"Stay" (Rihanna, Mikky Ekko)
kilka ulubionych wykonań z niedawnej edycji "Voice of Poland" - "Billie Jean""Move in the right direction""Fuck you""I follow river""I say a little prayer""Virtual insanity""This world" 


On:

Skoro moja niewątpliwie piękniejsza połowa już się wypowiedziała, teraz moja kolej! Oto co w tym miesiącu jest u mnie na czasie!

Czytam: Schizmą rozdarci. Drugi tom, czy też raczej ponad 700 stronicowe tomiszcze, cyklu Schronienie autorstwa Davida Webera. Rewelacyjna pozycja, rewelacyjny cykl! Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek wcześniej czytał książkę, która w tak zgrabny sposób łączyłaby konwencję sci-fi i fantasy, a do tego z taką łatwością opowiadała o zagmatwanych polityczno-religijnych intrygach.
Oglądam: Nie tak dawno zacząłem 3 sezon "Gry o Tron". Pierwszy odcinek za mną, ale dzięki wszechobecnym spoilerom wątpię czy coś mnie w tym sezonie zaskoczy. Dzięki ci, Internecie :P
Słucham: Nico Vega - Beast of America. Będę słuchał tej piosenki tak długo, aż w końcu ją znienawidzę. Do porzygu. Od czasu do czasu robię sobie przerwę w postaci soundtracku do gry Mass Effect i kilku kawałków ze ścieżki dźwiękowej filmu Wielki Gatsby.
Gram: Dragon Age: Origins. Nadrabiam zaległości!

Bonus: Nico Vega - Beast of America. Żebyście też mogli ją znienawidzić.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz