sobota, 8 czerwca 2013

Telewizyjne Top 10



Top 10 to zabawa u Kreatywy. Zawsze chciałam wziąć w niej udział, a jako że nie miałam bloga, pozostawało to w sferze tego, co "chętnie bym", ale nie mam jak.                                                              Dziś już nie ma "ale". Dziś jest Top 10!
Aktualny temat to ulubione kanały telewizyjne.
Ranking tworzymy wspólnymi siłami.


Jeśli chodzi o telewizję, jestem monotematyczna - mam jeden ulubiony kanał i nieczęsto przełączam się na inne, dlatego wybór 5 ulubionych do najłatwiejszych nie należał.

Moje ulubione kanały:

Comedy Central - Jestem fanką od początku. Stacja emituje seriale zabawne, przyjemne i tego w telewizyjnej rozrywce szukam, tego właśnie mi trzeba! Jeśli już oglądam CC, często pełni ono rolę tła - np. do grania lub surfowania po nieprzebranych zakamarkach Internetu.

Z seriali wyświetlanych na CC uwielbiam "Dwie spłukane dziewczyny", "Teoria wielkiego podrywu", "Jak poznałem waszą matkę", oglądam też "Dwóch i pół", a ostatnio, przy konsumowaniu śniadania i zbieraniu się do pracy - "Rodzinę zastępczą". Drzewiej oglądało się "Wszyscy nienawidzą Chrisa", "Wszyscy kochają Raymonda", "8 prostych zasad", "Co się dzieje w Hidden Hills?", "Diabli nadali", "Kasia i Tomek", "Sposób użycia", "Seks w wielkim mieście" i "Po dyżurze".
Stacja wyświetla też programy, których nie oglądam i nie zamierzam, ale jestem w stanie im to wybaczyć.

Comedy Central Family - Lubię za to samo, za co Comedy Central właściwe, chociaż seriale emitowane na tym kanale w mniejszym stopniu trafiają w mój gust. Za to kiedy mam ochotę na relaks, a na CC leci coś, co nie może być nawet tłem do innych moich rozrywek, CC Family bardzo się przydaje.

TVN Style - Lubię za ciekawe programy, wywiady, reportaże, a najbardziej za cykl prowadzony przez Cherry Healey - "7 kobiet".  Z przyjemnością ogłądałam cykle w stylu "66 niezapomnianych chwil telewizji" czy "66 niezapomnianych piosenek" oraz "Jak się nie
ubierać" z Trinny i Susannah.

Polsat Cafe - Czasem zdarza mi się rzucić okiem w tamtym kierunku i trafić na ciekawy program. Sympatyczny odpowiednik TVN Style.


HBO Comedy - Tego kanału akurat nie mamy, ale myślę, że gdybyśmy mieli, chętnie bym go oglądała. Jeszcze więcej filmów i seriali komediowych!


Jego ulubione kanały:

Polsat Sport - Za siatkówkę! Stacja wykupiła prawa do wszelkich rozgrywek siatkarskich, a On, wierny fan reprezentacji Polski w tej dyscyplinie, żadnych poważniejszych rozgrywek nie przepuści.

nSport - Za Ligę Mistrzów. Kanał jest futbolowym odpowiednikiem Polsatu Sport. Emituje wszystkie mecze Ligi Mistrzów, a kiedy godziny meczów się ze sobą pokrywają,
stacja oferuje kibicom na ten czas dodatkowe kanały.


HBO - Za fajne seriale, takie jak "Dynastia Tudorów" i "Gra o tron".
HBO ma prostą receptę na dobry serial - dużo seksu, dużo przemocy i ciekawa intryga. To wystarczy.


nFilm - Za to, że nie jest HBO, czyli za to, że stacja emituje więcej niż HBO nowości filmowych.


Discovery Science - Za programy o historii Ziemii oraz o kosmosie. O początkach, o tym, jak kształtowała się ziemia i życie. Imponuje mi to, że tak go fascynuje ta tematyka.



Ponad podziałami na to, co w telewizji ulubione moje i jego, codziennie od 18:50 razem oglądamy na TVP2 "Jeden z dziesięciu". To jest nasz wspólny top.

2 komentarze:

  1. Też zawsze oglądam "Jednego z dziesięciu" - teraz lecą nawet dwa odcinki dziennie [18:50, 19:30], ale - jak to latem - powtórkowe. Co nie zmienia faktu, że nawet przy powtórkach świetnie się bawię :)

    Wybór kanałów sportowych i lajfstajlowych szczerze popieram :) Gorzej u mnie z filmowymi, jakoś rzadko zaglądam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widzieliśmy, że zaczęły się już wakacyjne powtórki! Jestem zadowolona z takiego stanu rzeczy, bo po jednym odcinku miałam niedosyt :) Uwielbiam go za to, że można się z niego dowiedzieć mnóstwo ciekawych rzeczy o świecie i przy okazji sprawdzić własną wiedzę ;)

      Usuń